Blog Archives

Wpisz zimowiska na dobre w swój kalendarz

Szybko zbliżające się ferie zimowe jest to czas, kiedy rodzice zaczynają zastanawiać się, w jakie miejsce wysłać swoją pociechę. Oczywiście jednym z najlepszych wyborów będą obozy sportowe, przykładowo obozy narciarskie. Szczególnie dlatego, że młody człowiek spędzi aktywnie ten czas. Zarazem nie będzie siedział przed odbiornikiem TV lub też komputerem, ale nauczy się podstaw jazdy na nartach lub podszkoli posiadane już umiejętności. Oprócz tego poprawi kondycję fizyczną jak też przełamie swoje słabości. Otóż codzienne spędzanie czasu na świeżym powietrzu sprawi, że nabierze odporności oraz nie będzie tak często chorować. Oczywiście poczuje się silniejszy i zdrowszy. Jednocześnie obozy w górach to także szansa na nowe znajomości. Wiadomo, dzieciaki powinny poznawać swoich rówieśników z rozmaitych części naszego kraju, a potem starać się utrzymywać z nimi kontakt. Wielokrotnie takie przyjaźnie utrzymują się przez całe życie. Co więcej samodzielne ferie dziecka to także plusy dla jego rodziców. Szczególnie dlatego, że zimowisko stanie się bardzo dobrą lekcją samodzielności dla naszej pociechy. Otóż to mocny atut dla dzieci, które są silnie związane z rodzicami. Naturalnie nauczą się podejmować decyzje, staną się bardziej odpowiedzialne oraz pewne siebie. Zaś dzięki nowym doświadczeniom będą bardziej świadome swoich umiejętności jak i łatwiej stawią czoła przytrafiającym się im trudnościom. Oczywiście wysłanie dziecka na kolonie w górach niesie ze sobą dużo zalet. Dobrze jest tylko pamiętać, żeby dokładnie sprawdzić interesujące nas obozy zimowe, potem pozostaje nam właściwie już tylko przygotować naszą pociechę do wyjazdu. A gdy już pociecha wróci szczęśliwa z pierwszych samodzielnych ferii, obozy zimowe niewątpliwie na dobre wpiszą się w jego kalendarz.

Jeden z wielu

Jeśli jakaś osoba nie była we francuskich Alpach, a dokładniej w Alpe d’Huez, niedaleko Grenoble, to proponuję wybrać się do tej malowniczo położonej miejscowości. Ośrodek narciarski Alpe d’Huez znajduje się w południowej części masywu Grandes Rousses na lodowcu Sarenne. Ośrodek liczy sobie łącznie 220 km tras dla pasjonatów zimowego szaleństwa. Obszar liczy sobie nie mniej, nie więcej jak 10000 tysięcy hektarów. Nad ośrodkiem wznosi się szczyt Le Pic Blanc– 3300 m nad poziomem morza, a stąd rozpościera się widok między innymi na Mont Blanc. Szlak ze szczytu ma 16 kilometrów oraz znakomicie nadaje się dla spragnionych adrenaliny kamikadze. Dla początkujących narciarzy są przygotowane odpowiednie stoki. Obozy zimowe organizowane dla dzieci, obozy narciarskie tzn. ferie w górach to naprawdę doskonała okazja dla mających zamiar, dopiero nauczyć się panowania nad dwoma płozami oraz kijkami, które w przyszłości dostarczą pewnie wielu wrażeń. Najlepszym sposobem na ferie są wczasy i obozy w górach dla młodszych adeptów sportów zimowych. Ponieważ już po Polsce, człowiek się najeździł, tym samym aktualnie pora na zagranicę. Swoją drogą, wiecie że Alpe d’Huez jest nazywana Wyspą Słońca, a dlaczego? Przekonajcie się sami.

Pomysł na prezent

Udając się na ferie zimowe z zamiarem aktywnego spędzenia czasu za każdym razem mamy nadzieję, że lokalizacja będzie sprzyjać regularnym opadom śniegu. Ponieważ w końcu obozy w górach bez śniegu – nic fajnego. Stąd lepiej jest jechać tam, gdzie śnieg jest pewny. Znakomite są zimowiska we Włoszech, a dokładnie w Dolomitach; m.in. w takich miejscach jak: Livigno oraz Val di Sole (tutaj naprawdę jest niezwykle trudno o rezerwację i należy się śpieszyć). A także rzecz jasna malownicze krajobrazy. Wymarzone miejsce, nie tylko na zimowe ferie rodzinne i obozy zimowe (zarówno obozy młodzieżowe jak i zimowiska dla dzieci). Jest to raj dla miłośników deski snowboardowej oraz nart. Snowboardowe i narciarskie obozy mogą być upominkiem przykładowo z okazji zbliżającego się końca nauki w gimnazjum czy liceum. A nasze pociechy długo jeszcze będą wspominać spędzone w tym wspaniałym rejonie ferie. Kolejną propozycją jest miasteczko, położone także w dolinie Val di Sole, Passo Tomale, kolejne to Val di Femme, zwane przedsionkiem Dolomitów. A w okolicy jest 140 kilometrów nartostrad. Z kolei dla żądnych wrażeń, proponuję trasy Palla di Santa i Variante Muro, sto procent udanego szusowania.A w 2013 roku w Val di Femme odbędą się Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym. Tym samym nie dość, że spędzi się ferie w górach ze śniegiem, to będzie można zobaczyć tak prestiżową imprezę sportową. Dodatkowo nie brakuje innych atrakcji, tj. snowparki, gdzie można naprawdę poszaleć, przede wszystkim na desce. Ale żeby szaleć, najpierw trzeba opanować sztukę jazdy. Doskonałą okazją do nauki są ferie zimowe i wyjazd na zimowiska (rzecz jasna, mam na myśli młodzież). Warto by nasze pociechy wyjeżdżały, uczyły się nowych rzeczy, a dodatkowo będą miały wspomnienia, które są bezcenne.

Drugie wakacje

Wielkimi krokami zbliża się sierpień, znaczna część z nas lub już wróciła z wakacji lub dopiero się wybiera. Jeszcze chwila i po lecie, potem zimno, mokro i ponuro. Zaś jakby w tym okresie zacząć już planować urlop zimowy, zupełnie fajna perspektywa…. Biura podróży posiadają już w swojej ofercie propozycje wyjazdów zimą. A więc im wcześniej wybierzemy, tym większa jest sposobność ewentualnych rabatów, zawsze coś. Analogicznie są już w ofertach obozy zimowe dla najmłodszych i młodzieży. Prosto sprawdzić kiedy są ferie. By nasze dzieci się w tych dniach nie nudziły i bez sensu nie siedziały w domu, zaplanujmy im już teraz ferie zimowe. Podobnie jak lato kojarzy się bezwarunkowo z morzem, tak zima z górami. Takie obozy w górach w Polsce czy za granicą, w sumie nie ma różnicy, i tu, i tu odpoczniemy. Chyba, że się już najeździliśmy w polskie góry, to można udać się i zwiedzić coś nowego. Do tej pory jeszcze się pamięta jak człowiek był młody i sam jeździł na zimowiska. Ferie zimowe, które spędzało się w Murzasichle czy Szczyrku. Świetnie było, zaś teraz samemu własne dzieci wysyła się na obozy młodzieżowe. My przede wszystkim uczyliśmy się jeździć na nartach, zaś nasze dzieciaki, praktycznie tylko chcą jeździć na snowboardzie. W zeszłym roku byliśmy w Szczyrku, tak jak oni mknęli po stokach, to prostu coś niewiarygodnego. Zimowiska narciarskie, czy zimowiska snowboardowe to wyśniona forma spędzenia przerwy zimowej dla najmłodszych. Nawiasem mówiąc dla nas też, może nie w formie zimowiska, ale urlopu zimowego niewątpliwie.

Page 2 of 2«12